Każdy z nas czasami lubi coś schrupać do popołudniowej kawy czy herbaty. Proste rozwiązania są zazwyczaj najlepsze, dlatego polecam Wam zrobienie maślanych kruchych ciasteczek. Pracy przy nich trochę jest, ale za to ciasteczka odwdzięczą Wam się tym, że można je długo przechowywać. Gdy odwiedzą Was niespodziewani goście, będą jak znalazł.
Dość długo zajęły mi poszukiwania odpowiedniego przepisu. Niby w zrobieniu kruchych ciastek nie ma dużej filozofii. Mąka, masło, jajka i cukier to przecież prościzna. Natomiast dobranie takich proporcji, by ciasteczka faktycznie były chrupiące i kruche, a nie stawały się twarde, to już trudniejsza sprawa.
Tajemnicą faktycznie kruchych ciasteczek jest stosunek ilości mąki do ilości użytego masła. Mąki powinno być dokładnie dwa razy więcej wagowo niż masła. Kolejną tajemnicą jest to, aby ciasta nie wyrabiać zbyt długo i przed wykrawaniem ciasteczek ciasto przynajmniej przez godzinę schłodzić w lodówce.
W mojej wersji ciasteczka zostały przygotowane na ostro, co zaskakuje smakiem, bo ciasteczka są słodkie, ale z nutką pikanterii. Do przygotowania tych ciasteczek potrzebne nam będą:
- 500 gramów mąki pszennej,
- 250 gramów miękkiego masła,
- 2 jajka,
- 3⁄4 szklanki cukru,
- cukier wanilinowy,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1⁄3 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu,
- 1⁄3 łyżeczki chilli,
- 1⁄3 łyżeczki curry,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- 3 zmielone ziarna kardamonu,
- 1⁄2 łyżeczki cynamonu.
Do miski wsypujemy mąkę, cukier, cukier wanilinowy i proszek do pieczenia. Przyprawy mielimy razem, następnie dodajemy do pozostałych składników. Dodajemy masło, jajka i wyrabiamy ciasto (mechanicznie lub ręcznie) na jednolitą masę.
Masę przez około godzinę schładzamy w lodówce. Następnie dzielimy na mniejsze porcje i robimy ciasteczka. Możemy ciasto rozwałkować na grubość około 3 – 5 mm i wycinać foremkami wybrane kształty. Możemy też zrobić ciasteczka z użyciem maszynki do mięsa. Ja tym razem wykorzystałam ten drugi sposób.
Ciasteczka układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Wkładamy do nagrzanego do temperatury 180 stopni Celsjusza piekarnika i pieczemy przez około 12 – 15 min na złoty kolor. Upieczone i ostudzone ciasteczka przechowujemy w zamkniętym pojemniku. Zachowują swoją świeżość nawet do 2 tygodni.
Oceń artykuł:
(Brak ocen)
Loading...